.

.

czwartek, 21 stycznia 2016

Pierwszy Dzień Babci

Jeszcze tydzień i mojej Kochanej Córeczce stuknie trzeci miesiąc. Rany - zawsze narzekałam, że czas szybko leci, ale teraz on po prostu zapiernicza jak szalony.
Każdy dzień jest niesamowity. Mała zmienia się coraz bardziej. Już pięknie podnosi główkę, chwyta swój kocyk i ładuje swoje rączki do buzi na potęgę :) A no i chyba lada moment obróci się na brzuszek. Nóżkami odpycha się już solidnie, już kilka razy była na boczku ;)
Jej buzia robi się coraz bardziej wyrazista, a oczka wodzą za wszystkim co kolorowe i rusza się. Leżąc na kanapie uwielbia wpatrywać się w TV, choć ja staram się Jej akurat to póki co zasłaniać.
Spacer w śniegu zaliczony :) Rośnie nam Klocuszek bo na ostatnim ważeniu miała już 5100 g. Dziś znów idziemy sprawdzić jak przybiera.
W ostatni weekend Córcia została pod opieką Dziadków a Rodzice wybrali się na imprezkę urodzinową do kolegi :) Ale tylko niecałe 3 godzinki więc jakoś przeżyłam to rozstanie ;)
Do jednej Babci poszedł już dziś MMS od Wnusi, z drugą Babcią prawdopodobnie zobaczymy się po ważeniu :)
Póki co cieszę się przespanymi nocami (no z jedn a pobudką na odciąganie mleczka). Choć jestem zrozpaczona pod względem jednej kwestii. Ja jestem muzykalna ( w takim sensie, że kocham muzykę zawsze i wszędzie), a moja Córa... no cóż mogę se śpiewać... On ma to gdzieś :) Ja śpiewam to Ona jeszcze głośniej :P Nie ma rady. Na szczęście płacze sporadycznie więc póki co luz :D
Ale gaduła z Niej jak i z Mamy. Możemy sobie gadać i gadać :D Chociaż w tym się we mnie wdała, bo jakby tu nie patrzeć wszyscy jak jeden mąż mówią, że Córka to cały Tata ( choć zdradzę Wam, że nie do końca... coś ma po mnie - w końcu jest dziewczynką :P )

8 komentarzy:

  1. Moja mała ma 11 tygodni i ważmy już 5.5 kg. Widzę, że niezły z mojej córci klops skoro twoja mała ma 3 miesiące i ma 5.100. Choć z drugiej strony moja kruszynka jest strasznie długa nosimy już 62/68. :) Moja Klara też już wkłada rączki do buźki ciekawe czemu one dzieciom tak smakują. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to moja Córcia jeszcze mieści się w 56 i powoli wchodzimy w 62 :)

      Usuń
  2. Ale ten czas leci :) Dopiero co się rodziła, a już prawie 3 miesiąc!
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano leci, leci... A Dziecie zmienia się jak szalone ;)

      Usuń
  3. Te córki to się chyba zawsze do tatusiów upodobniają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż za przewrotność losu... My nosimy Je 9 miesięcy w brzuszku, rodzimy... a te Łobuzice podobne do Tatusiów ;)

      Usuń
  4. Całe życie byłam "całym tatą" żeby z wiekiem 17-lat zostać całą mamą, tylko mama ciągle tego do siebie nie dopuszcza i mówi że ojciec jestem i to nic, naprawdę że moi koledzy za nią na przystanku wołają czy idzie z nimi na piwo bo myślą że to ja :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Też ciągle słyszę ten tekst, że cały tata. Liczę na to, że chociaż jedna jakas cecha w pozniejszym czasie wyłoni się po mnie :) moja córa też nie zwracała uwagi jak do niej spiewalam, na placz tez to nie pomagalo. A teraz jest wpatrzona jak w obrazek, cieszy się i podskakuje. Także z pewnością się to zmieni. Też lubię sobie pospiewac :D

    OdpowiedzUsuń