.

.

poniedziałek, 25 grudnia 2017

Boże Narodzenie 2017

Ahhh co to za Święta...
Kolorowe, rodzinne, smaczne i pełne prezentów - ledwo choinkę było zza nich widać :D

Córcia szczęśliwa, prezenty udane w 100% Nie wiedziała, za które się brać :D A mnie serce rosło patrząc na tego Elfika. Kwintesencja dzieciństwa, radości, beztroski ♥

Miłość do Dziecka jest czymś czego nie da się opisać słowami. Nie da się ogarnąć rozumem... To się czuje...głęboko w sercu, duszy, w całym ciele.

Te Święta uświadomiły mi jak dużo, a nawet wiele mam. I nie potrzebuję już nic więcej... Choć... będzie więcej...

A ja.. ja jestem... tak najzwyczajniej jestem, całą sobą - tu i teraz. Z Nią, z Nimi. Szczęśliwa, kochająca i kochana (a raczej kosiana) .

Dziękuję, Dziękuję za Wszystko....

1 komentarz:

  1. kwintesencja świąt to te wszystkie chwile z rodziną i dziećmi ;)

    OdpowiedzUsuń